Dzisiejszej nocy doszło do wybuchu groźnego pożaru w centrum Góry Kalwarii.
Do zdarzenia doszło około godziny 2:30. Płomienie bardzo szybko ogarnęły dach przedwojennego domu, który w ostatnim czasie był niezamieszkany. Na miejscu jako pierwsi pojawili się druhowie z OSP w Górze Kalwarii, do akcji włączyły się również trzy inne zastępy strażaków, którzy walczyli z ogniem przez prawie sześc godzin. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie.
Chwile grozy przeżyli mieszkańcy sąsiednich posesji, którzy do momentu opanowania żywiołu przez strażaków z niepokojem obserwowali unoszące się iskry. Na szczęście pożar nie rozprzestrzenił się na sąsiednie budynki. Okoliczni mieszkańcy zwracają uwagę, że opuszczona posesja była miejscem, w którym niejednokrotnie gromadziły się grupy ludzi spożywających alkohol. Nie wykluczone, że pożar wystąpił na skutek zaprószenia ognia w trakcie jednego ze wspomnianych spotkań.