Trwający od ponad dekady problem z zagospodarowaniem mienia powojskowego na terenie Góry Kalwarii właśnie dobiegł końca. Starostwu udało się znaleźć najemcę dwóch obiektów.
Problem ze szpecącymi centrum miasta budynkami rozpoczął się tuż po opuszczeniu koszar przez wojsko. Zarówno UMiG jak i starostwo rościły sobie pretensje do mienia. Po kilkuletniej batalii, gdy udało się uregulować sprawy własnościowe problemem stał się stan nieruchomości, które pozostając bez nadzoru zostały doszczętnie ograbione i zdemolowane. Wielokrotnie przeprowadzane procedury przetargowe nie przynosiły żadnych rezultatów, nawet gdy pojawił się oferent, ostatecznie nie dochodziło do podpisania umowy. Przełom nastąpił po ostatnich wyborach samorządowych. Nowe władze powiatu z determinacją ogłaszały kolejne przetargi obniżając za każdym razem cenę dzierżawy. Działania starostwa przyniosły w końcu pożądany efekt. Pod koniec stycznia podpisano umowy na dzierżawę hydroforni i dwóch koszarowców (informowaliśmy o tym tutaj).
3 sierpnia przejdzie do historii powiatu jako dzień, w którym ostatecznie udało się zamknąć sprawę zagospodarowania terenu byłej jednostki wojskowej. Po wielu staraniach ostatnie 2 budynki zostały wydzierżawione przez firmę Polsport Sp. z o.o. z Góry Kalwarii. Przedsiębiorstwo chce w dawnej stołówce umieścić dział handlowy firmy oraz urządzić tam magazyn.
Wiceprezes zarządu Marek Litwiniec, który podpisywał umowę dzierżawy, zapytany o przewidywany termin zakończenia prac remontowych oznajmił, że „wszystko zależy od ustaleń z konserwatorem zabytków”.