Wywiad z Dariuszem Zielińskim, burmistrzem Góry Kalwarii, ubiegającym się o reelekcję.
gorakalwaria.org Dzień dobry. Panie Burmistrzu, czy upływająca kadencja była dobrym czasem dla naszego samorządu?
Dariusz Zieliński Dzień dobry Panie Pawle, dziękuję za zaproszenie do rozmowy. Cieszę się, że mogę odpowiedzieć na Pana pytania i podzielić się z Mieszkańcami spojrzeniem samorządu i informacjami z „pierwszej ręki”.
Obecna kadencja to czas intensywnej pracy i zrównoważonego rozwoju. Należy jasno powiedzieć, że był to dobry czas dla naszej Gminy. W dużej mierze była to praca u podstaw, wykonaliśmy wiele niezbędnych remontów i dokonaliśmy inwestycji, dzięki którym życie codzienne jest komfortowe. Myślę tu między innymi o inwestycjach w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną i ciepłowniczą, o modernizacji oczyszczalni ścieków, i rozbudowie sieci dróg lokalnych. Przykładem niech będzie rozbudowa stacji uzdatniania wody w Kątach i Sobikowie, a także modernizacja pozostałych stacji uzdatniania wody wykonane przez gminną spółkę. Są to projekty, które pochłaniają znaczne nakłady finansowe. Są dużym obciążeniem finansowym, a ponieważ Gmina jest rozległa powierzchniowo, takich stacji mamy 10 i o każdą z nich trzeba systematycznie dbać. Dla przeciętnego Mieszkańca budynki stacji wyglądają jak zwykłe zabudowania gospodarcze, ale to właśnie dzięki nim mamy w Gminie czystą wodę o bardzo wysokim standardzie. Rolą samorządu jest także dbanie o dobrostan dróg i systematyczne polepszanie ich oświetlenia. Inwestycje w tym zakresie są powodem do dumy. Przez 4 lata położyliśmy i rozbudowaliśmy wiele dróg lokalnych oraz chodników, wybudowaliśmy kilometry oświetlenia ulicznego. Pełen wykaz tych inwestycji znajduje się na mojej stronie www.dariusz-zielinski.pl. Proszę zauważyć, że wymieniłem powyżej tylko te inwestycje, których na co dzień nie zauważamy. Dopóki wszystko działa sprawnie traktujemy to jako element standardu życia, a należy podkreślić, że aby osiągnąć pożądany standard Gmina ciągle pracuje i udoskonala infrastrukturę.
Warto też wspomnieć o inwestycji, na którą czekamy wszyscy. Obwodnica Góry Kalwarii to dziś już pewnik. Proszę jednak pamiętać, że obwodnica jest tylko jednym z elementów w rządowym planie budowy dróg, i żeby do niej doszło przez cały okres kadencji wydeptywaliśmy ścieżki do wszystkich możliwych instytucji i osób decyzyjnych, które miały realny wpływ na jej powstanie. Obecnie trwają przetargi, które mają wyłonić wykonawców i w 2015 roku wypatrywać już możemy rozpoczęcia pierwszych prac.
Cały okres mojej kadencji w Gminie to czas wytężonej pracy na rzecz jej rozwoju. To w mojej ocenie trafne wybory i efektywne działania, co obrazuje rozwój działalności gospodarczych na terenie naszej gminy, rozbudowa wielu zakładów pracy i wzrost dochodów z tytułu podatku CIT. Dla mieszkańców odczuwalna jest poprawa komunikacji zbiorowej ze stolicą, ale i na terenie samej gminy (742, L25 i L21). Te widoczne efekty nie byłyby możliwe bez bardzo dobrej współpracy z Radą Miejską. Wiele ważnych decyzji i przedsięwzięć głosowanych było jednomyślnie. Pracowaliśmy przez te lata z myślą o wszystkich mieszkańcach. Zrodziły się dobre projekty, między innymi Karta Dużej Rodziny czy rozwój infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, która ma służyć mieszkańcom małym i dorosłym.
To wszystko o czym mówię to jedynie wycinek naszej wspólnej pracy. Dobry obserwator dostrzeże pozytywne zmiany, które składają się na systematyczny i trwały rozwój Gminy.
gk.org Jakie wyzwania stoją, Pana zdaniem, przed naszą gminą?
D.Z. Nasza Gmina ma bardzo dobre położenie, duży potencjał gospodarczy, wspaniałą historię i piękne walory przyrodnicze. To są mocne strony, dzięki którym nasza Gmina ma szansę na dalszy rozwój. Jak najlepsze wykorzystanie tych walorów to wyzwanie na następne lata. Należy trzymać szczególną pieczę nad budową obwodnicy. To temat, który poruszyłem wcześniej, wiem, że większość z nas z niecierpliwością czeka na rozpoczęcie prac. Jest to jedno z najważniejszych wyzwań jakie stoją przed naszą gminą w najbliższej przyszłości. Trzeba zadbać o finalizację tak ważnej dla nas sprawy, która związana będzie z przebudową ul. Pijarskiej i Dominikańskiej.
Następny punkt, nad którym się trzeba pochylić to utworzenie Gminnej Strefy Aktywności Gospodarczej na terenie Gminy. Mamy potencjał ku temu, aby przyciągać dużych inwestorów i lokować prospektywne biznesy, które będą źródłem utrzymania naszych Mieszkańców i źródłem przychodów dla Gminy.
Wskazałbym także jako ważny element rewitalizację centrum miasta, oraz wykorzystanie możliwości nowej perspektywy UE w tym ZIT. I tu także wspomnę, że to tylko część projektów, które uznać można za wartościowy materiał do dalszej pracy. Mieszkańców, którzy chcą ze mną porozmawiać na temat perspektywy na kolejne lata zapraszam do dyskusji na facebooku: https://www.facebook.com/dariusz.antoni.zielinski
gk.org Czego nie udało się osiągnąć w tej kadencji i jakie trudności napotkał Pan w swojej pracy?
D.Z. W ocenie moich założeń wyborczych w mijającej kadencji jest kilka elementów, których nie udało się zrealizować w ciągu czterech lat. Trzeba mieć jednak świadomość, że perspektywa jednej kadencji z jednej strony może wydawać się długa, z drugiej faktem jest, że lata mijają bardzo szybko. Procedury inwestycyjne trwają często bardzo długo i zdarza się, że przeciągają się z winy np. nierzetelności oferentów. Mam tu konkretnie na myśli budowę przedszkola w Górze Kalwarii, które jest obecnie w trakcie procedury przetargowej.
Każdy z nas napotyka trudności w swojej pracy, ja również. Przeszkody jakie napotkałem to przede wszystkim uwarunkowania zewnętrzne, zła sytuacja gospodarcza kraju, która przekłada się na dochody budżetu, koniec perspektywy finansowej UE 2007-2013, obarczanie samorządów gminy wieloma nowymi obowiązkami bez zapewnienia źródeł ich finansowania.
Mając jednak świadomość, że najlepiej rozkwitają te miejscowości, w których kontynuowana jest spójna i sprawdzona koncepcja rozwoju zdecydowałem o kandydowaniu na kolejną kadencję. Mój program jest kontynuacja działań´ wynikających z obecnej kadencji. Chcę dokończyć działania, które zostały zapoczątkowane. Mój program jest rzeczowy i realny do wykonania w ciągu kolejnych czterech lat. Jest on swoistym katalogiem zadań´, uwzględniającym to, co najważniejsze: rodzinę, rozwój gospodarczy, mądre gospodarowanie gminnym budżetem z wykorzystaniem funduszy europejskich, współudział i współodpowiedzialność´ za lokalną społeczność´.
gk.org Chciałbym zapytać o Pańską wizję rozwoju naszej gminy. Wydaje mi się, że stawia Pan na turystykę, jednak żeby zainteresować turystów potrzeba sporych inwestycji i skutecznych działań promocyjnych. Jakie zamierza Pan podjąć działania w tych sprawach po wyborach?
Uważam, że wizja naszego miasta powinna się rozwijać w kierunku miasta nowoczesnego, które jednak pamięta o swojej bogatej przeszłości. Ważnym kierunkiem rozwoju jest działalność gospodarcza, chciałbym, aby zafunkcjonował u nas GSAG (Gminna Strefa Aktywności Gospodarczej), co przyczyni się do pozyskania nowych inwestorów a tym samym wzrostu dochodów budżetowych.
W kwestii stawiania na turystykę, uważam, że jest to słuszne działanie. Nasza gmina ma do zaoferowania potencjalnym turystom wiele ciekawych form spędzania wolnego czasu. Dobre położenie, bliskość Warszawy to zalety, które nasza Gmina może wykorzystać. Uważam, że nasze miasto powinno skupić się na promocji turystyki jednodniowej i weekendowej. Mam zamiar wykorzystać potencjał Wisły i na nim skupić wiele działań promocyjnych. Mam tu na myśli rozbudowę ścieżek rowerowych w ramach instrumentów zintegrowanych, co pozwoli na realizację szlaków rowerowych łączących gminy sąsiednie jak i współpracę z Fundacją Szerokie Wody, co pozwoli na organizację wspólnych przedsięwzięć kulturalnych i rekreacyjnych, typu spływy rzeką Wisłą itp. Takie działania nie wymagają od gminy wielkich nakładów finansowych a mogą stać się ciekawą ofertą dla turystów, jak również dla naszych mieszkańców. Na potwierdzenie, że nasza gmina jest rozpoznawalna w całej Polsce pod kątem wykorzystania walorów przyrodniczo-kulturowych jest otrzymanie tytułu Gmina Przyjazna Turystom, tym bardziej cenny, że przyznany przez internautów z całej Polski.
gk.org W ciągu minionych 4 lat pojawiło się sporo problemów, o które nie można nie zapytać? Jednym z nich, który szczególnie dotknął wielu mieszkańców były działania ZGK. Spółka nasyłała na mieszkańców firmę windykacyjną a gdy przynosili opłacone faktury odsyłała do banku twierdząc, że pieniądze nie wpłynęły na konto. Po jakimś czasie okazało się, że jednak były. Czy czuje się Pan politycznie odpowiedzialny za tę sytuację?
D.Z. Odnośnie windykacji należności ZGK SP. z o.o. sprawa dotyczyła należności sprzed 2011 roku. Spółka w wątpliwych sytuacjach prosiła klientów o potwierdzenia w banku, jeśli klient nie przechowywał dokumentów potwierdzających spłatę swoich zobowiązań. Takie działania miały również na celu przeprowadzenie inwentaryzacji tych należności, które w ubiegłych latach działalności spółki nie były wykonywane.
Obecnie gminna spółka znacznie usprawniła swoją politykę zarządzania należnościami. Przede wszystkim klient posiada jedną kartotekę bez względu na to jaką usługę zakupuje. Opracowano kompleksowe procedury oparte na kontroli wewnętrznej monitorujące należności. Dla wygody mieszkańców wprowadzono jako element faktury sprzedaży bieżące saldo zobowiązań figurujące na kartotece każdego mieszkańca.
Wpłaty rozliczające klienta zaksięgowane są na kartotece klienta w dniu wpływu na rachunek bankowy ZGK i następnego dnia po dniu wpłaty do kasy. Mieszkańcy mogą na bieżąco śledzić swoje zobowiązania. Ponadto dla całkowitego uporządkowania tej kwestii każdy klient posiada indywidualne konto bankowe (subkonto) do swoich wpłat. Jest to również dodatkowy czynnik eliminujący błędne działania z lat ubiegłych.
Proszę zauważyć, iż właśnie w ostatnich 4 latach Zarząd Spółki wyeliminował wiele problemów w relacjach z klientami i co najistotniejsze zmienił swoje działania polegające nie tylko na administrowaniu i utrzymywaniu instalacji wodno-kanalizacyjnej i ciepłowniczej, ale w sposób znaczny przyjął do realizacji inwestycje z zakresu prowadzonej działalności Wod-Kan.
Wydatki inwestycyjne w spółce w latach 2006 – 2010 wynosiły około 2,5 mln zł, a w ostatnich latach 2011 – 2014 około 22,5 mln zł.
gk.org Niedawno podpisał Pan umowę o współpracy ze stowarzyszeniem Polaków działającym we Włoszech. Wcześniej podpisano umowę z włoską gminą, powołano młodzieżową radę gminy i mamy miasto partnerskie. Mieszkańcy nie mają żadnych korzyści z tych inicjatyw, to byty martwe. Czy są jakieś szanse na ożywienie tych projektów czy raczej podpisując je stracił Pan czas?
D.Z. Jeśli dobrze Pana rozumiem, mówi Pan, że umowa o współpracę zagraniczną została podpisana niedawno, a jednocześnie zarzuca jej Pan, że jest w naszej gminie martwym bytem.
Podpisanie umowy o współpracy ze Związkiem Polaków w Kalabrii jest etapem wstępnym do realizacji wspólnych projektów w nowej perspektywie na lata 2014-2020. Kładziemy szczególny nacisk na rozwój współpracy w dziedzinie przedsiębiorczości, edukacji oraz turystyki.
Współpraca z gminą włoską pozwoliła zrealizować wspólnie projekt wymiany młodzieży o charakterze ekologicznym. W ramach tego projektu 12 młodych mieszkańców naszej gminy wyjechało do Włoch na tygodniowy pobyt podczas którego nabywali nowe umiejętności. Realizacja tego projektu przyczyniła się do dalszych wspólnych realizacji projektowych z grupą młodzieży w Hiszpanii, gdzie już dwukrotnie nasza młodzież wyjeżdżała i nabywała doświadczenia.
Cały czas czynimy starania aby współpraca międzynarodowa się rozwijała w tym celu mamy zamiar aplikować o fundusze w ramach projektu Erasmus w roku 2015 na realizacje kolejnych projektów młodzieżowych.
gk.org Na spotkanie z architektami w sprawie rewitalizacji centrum przyszło za mało osób, głosy przeciwne przeniesieniu targowiska pochodzą w większości nie od naszych mieszkańców, 3 na 7 zgłoszonych do budżetu obywatelskiego projektów zostało odrzuconych, mieszkańcy skarżą się na trudności w umawianiu spotkań z Panem – czy nie ma Pan wrażenia, że urząd żyje swoimi sprawami i oddala się od mieszkańców?
D.Z. Codziennie uczestniczę w spotkaniach z mieszkańcami. Takie spotkania organizowane są zarówno na wsiach jak i w mieście. Zgodnie z harmonogramem mojej pracy w czwartki przyjmuję interesantów w Urzędzie, a jednak zdarza się niezwykle często, że spotkania z interesantami mam niezależnie od zapisów. Każdy z mieszkańców może zgłaszać mi swoje problemy. Do dyspozycji jest mój adres e-mail, telefon do sekretariatu, ostatnio dostaję dużo listów poprzez skrzynkę na Facebooku, o czym Pan wie, ponieważ tam wysłał Pan zaproszenie do wywiadu. Na bieżąco koresponduję z mieszkańcami odpowiadając na ich pisemne postulaty i wnioski. Dziennie przyjmuję kilkanaście osób. Myślę, że komunikacja jest sprawnie działającym narzędziem, niemniej jednak jestem otwarty na propozycje i zachęcam wszystkich mieszkańców do jak najaktywniejszego angażowania się w życie Gminy.
gk.org Sprawa, która szczególnie interesuje mieszkańców. Czy to prawda, że po wyborach Panowie Rutowicz i Pełka zamienią się stanowiskami?
D.Z. Nie, nie jest to prawda.
gk.org Pytanie od mieszkanki naszej gminy: Góra Kalwaria do dalszego rozwoju potrzebuje inwestycji. Aby były możliwe budżet gminy musi się zwiększyć. Gdy zostanie Pan burmistrzem na kolejną kadencję, czy ma Pan konkretny plan jak zwiększyć dochody budżetu? Jaki obiecuje Pan budżet gminy w 2018r. po odjęciu zadłużenia? Jakie konkretnie działania zamierza Pan przedsięwziąć, aby przyciągnąć do gminy inwestorów?
D.Z. Mamy obecnie rok 2014 i zbliżające się wybory. Gdybym obiecał budżet na 2018 rok otarłbym się o działalność populistyczną. Proszę pamiętać, że wysokość budżetu zależna jest od wielu czynników, trudno jest, szczególnie w trakcie wywiadu mówić o budżecie na 2018 rok przy tak zmiennej polityce rządu. Przechodząc do kolejnego pytania dot. pozyskania inwestorów, za najważniejsze uważam utworzenie Gminnej Strefy Aktywności Gospodarczej na terenie naszej gminy, gdzie dzięki programowi ulg podatkowych dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy, stabilnej polityce podatkowej gminy oraz dobrym przygotowaniem gruntów i infrastruktury nasza gmina będzie konkurencyjnym miejscem sprzyjającym inwestycjom podmiotów zewnętrznych.
gk.org Chciałbym poruszyć sprawę transportu publicznego. Linia 742 cieszy się dużą popularnością, ale ZTM wykorzystuje pozycję monopolisty. Ma Pan pomysły jak spowodować żeby autobusy dojeżdżały do stacji metra Wilanowska?
D.Z. Pod koniec października 2014 bardzo obszernie odpowiadałem na pytania jednego z naszych mieszkańców dotyczących planów rozwoju transportu publicznego. Całość tej korespondencji dostępna jest na mojej stronie www. Aktualnie mieszkańcy mają możliwość dojazdu do Metra Wilanowska z przesiadką na przystanku Wilanów, korzystając z tego samego biletu, bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat. Co istotne, w sprawie wydłużenia linii 742 do stacji Metro Wilanowska, wspólnie z gminą Konstancin-Jeziorna, prowadzimy rozmowy z ZTM’em i miastem stołecznym Warszawa, które jest głównym decydentem, w sprawie przebiegu trasy na terenie Warszawy.
gk.org Co by Pan chciał zmienić w minionej kadencji, gdyby to było możliwe?
D.Z. Zarządzanie Gminą wymaga wielu różnych umiejętności i na pewno staje się prostsze, w miarę jak człowiek nabiera doświadczenia. Przed nami przyszłość i na niej chcę się skupić. Jeśli zostanę burmistrzem na drugą kadencję na pewno dam z siebie to co najlepsze: wiedzę, doświadczenie i empatię na potrzeby naszych mieszkańców.
gk.org Dziękuję za rozmowę.